Niewykorzystany rzut karny Mahreza – w relacji wideo z meczu Ligi Mistrzów Borussia D – Manchester City

i pozwala

W długo oczekiwanej piątej rundzie fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA Borussia Dortmund gościła potężny Manchester City na kultowym stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie w Niemczech. Starcie pomiędzy tymi dwoma europejskimi gigantami zapowiadało się ekscytująco, a obie drużyny walczyły o kluczowe zwycięstwo, które zwiększy ich szanse na awans do fazy pucharowej. Mecz rozpoczął się od prób zdobycia przez obie drużyny przewagi w grze, a posiadanie piłki było równo podzielone pomiędzy obie drużyny. Wysoki pressing drużyny Dortmundu sprawiał problemy zawodnikom Manchesteru City, którzy w pierwszych momentach mieli trudności z utrzymaniem zwykłej, płynnej gry podań. Goście jednak stopniowo odnaleźli swój rytm i zaczęli dyktować tempo meczu.

W miarę upływu pierwszej połowy gra stawała się coraz bardziej zacięta, a obie drużyny stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji, lecz nie potrafiły znaleźć przełamania. Obrona Dortmundu, prowadzona przez imponującego Matsa Hummelsa, poradziła sobie z bezlitosnymi atakami potężnej linii napastników Manchesteru City, w skład której wchodzili m.in. Erling Haaland, Kevin De Bruyne i Bernardo Silva.

W drugiej połowie gra była jeszcze bardziej zacięta, a obie drużyny desperacko chciały zdobyć trzy punkty. W 58. minucie doszło do kontrowersji, gdy sędzia podyktował rzut karny Manchesterowi City po rzekomym faulu w polu karnym Dortmundu. Wszystkie oczy były zwrócone na Riyada Mahreza, gdy ten zmierzał w stronę pola karnego, ale reprezentant Algierii nie trafił do siatki, co bardzo ucieszyło kibiców Dortmundu.

Gdy mecz wszedł w końcową fazę, obie drużyny walczyły o zwycięzcę, a publiczność Signal Iduna Park stworzyła ogłuszającą atmosferę. Jednak pomimo największych wysiłków obu stron, mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 0:0, a końcowy gwizdek oznajmił koniec emocjonującego spotkania. Remis Manchesteru City pozwala zachować prowadzenie w grupie G z 11 punktami, co pozwala im zakwalifikować się do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Borussia Dortmund ze swojej strony nadal zajmuje drugie miejsce w grupie z 8 punktami, co pozwala jej zakwalifikować się do kolejnej rundy. Pozostałe drużyny w grupie, Sevilla i Kopenhaga, muszą walczyć o pozostałe miejsca. Hiszpanie są obecnie na trzecim miejscu z 5 punktami, a mistrzowie Danii zajmują ostatnie miejsce w grupie z zaledwie 2 punktami.

Riyad Mahrez